Swoją drogą, nie wiedziałem, że jest więcej niż jeden harc xd
Benefit na Inicjatywę Dzikie Karpaty - ADA Puławska
DZIKIE HARCE
Cześć! Tu Inicjatywa Dzikie Karpaty – jesteśmy oddolnym ruchem ekologicznym, walczymy o lepszą ochronę starych lasów w Bieszczadach i na Pogórzu Przemyskim. Działamy od 2018 roku: monitorujemy wycinki; nagłaśniamy ważne, leśne sprawy; korzystamy z najróżniejszych form protestu – składamy petycje, robimy blokady wycinek, organizujemy kolorowe orszaki piesze i rowerowe, czy staramy się rozkręcić eko-turystykę w regionie – zawsze z Puszczą Karpacką w sercu.
Leśny aktywizm bywa ciężki fizycznie i psychicznie, ale do dobrej zabawy nie trzeba nas namawiać dwa razy. Dlatego wpadnijcie na imprezę benefitową 30 listopada na ADę Puławską, będziemy mogli się poznać, pośmiać, pobawić, a nawet wspólnie zrobić wróżby andrzejkowe dla leśników!
Line up: 16 – otwarcie
16-20 stoisko IDK*
16-20 benefitowe, leśne dziary zrobią dla nas Zuzia (ig: @buziazauer) i Rysunki na ciele (ig: rysunki na ciele)
16.00 - 17.00 – spotkanie z Marcinem Kostrzyńskim z Niech Żyją!
16:45 - 17.30- impro dżem session, prowadzi Asia Pawluśkiewicz
17.30 - 18.00 - koncert Tradycyjnych Pieśni Wielogłosowych
18.00 - 18.45 - Drag Show
19-20 - Kasztanowe bingo z nagrodami
18-20 - Andrzejkowe wróżby dla leśników i nie tylko
18:45 - 19:30 - koncert Duby Rade
19:30 - 20:30 – koncert Skunky Superskunk
20:30 - 21:30– koncert Mrówkojad
21:30 -22:30 – koncert Sqrwiel Jan
22:30 - koniec – Dj Nana
*na stoisku będą dostępne różności Inicjatywy: wlepki, pocztówki, mapki Turnicki turystycznie oraz sitodruk z karpackim motywem! Weźcie koniecznie własne koszulki!
Więcej o nas możesz przeczytać na naszych mediach społecznościowych (fb, ig, tt)
Dzięki! Już poprawione c;
Kawa za barykadą - blokada eksmisji Stacji Praga (27.11 - 9:00)
Käyttäjän Stacja Praga tapahtuma paikkakunnalla Varsova, Masovian voivodikunta, Puola keskiviikko, marraskuu 27 2024
☕️ Kawa za barykadą 📅 27.11 (środa) ⏰ 9:00 📍 Stacja Praga, Zaokopowa 5
Cześć, Przyjaciele! I znowu dzielnica Praga Północ nakazała opuszczenie budynku stowarzyszenia do jutra, do godziny 10:00. Oficjalny powód? Zły stan techniczny obiektu.
Niezależna opinia techniczna potwierdza jednak, że budynek może być dalej użytkowany przy zabezpieczeniu słabszych punktów. Tymczasem spotkanie z Panią Burmistrz, które miało być okazją do rozmowy o przyszłości tego miejsca, zostało odwołane bez wyjaśnień. Również jak i spotkanie z Panią dyrektor ZGN 18.11 o 13:30. Wciąż domagamy się konstruktywnego dialogu. W miniony piątek, dzięki Wam, udało się obronić Stację – byliśmy razem, spokojni, zjednoczeni. Graliśmy w szachy, słuchaliśmy muzyki, prowadziliśmy rozmowy. To była prawdziwa solidarność, którą musimy pokazać znowu!
Zapraszamy na Kawę za barykadą. Przyjdźcie, pokażcie swoją siłę i wsparcie. Każda obecność ma znaczenie, bo im więcej nas, tym większa nasza siła. KIEDY? Już jutro, o godz. 9:00.
Razem możemy walczyć o prawdę i o to, co wspólnie zbudowaliśmy. Walczymy nie tylko o Stację Praga, ale o dobro wspólne, o kulturę i miejsca z duszą, które nie mogą zniknąć na naszych oczach 🤍
Zacznę od pierwszych haseł z listy. Swoją drogą, tłumaczenie od zera pozwoli mi bardziej zagłębić się w sam tekst, co jest o tyle potrzebne, że nigdy nie słyszałem o tych osobach anarchistycznych.
Biorąc pod uwagę fakt, że teksty są raczej krótkie, to zaryzykuję tłumaczenie od zera, ale to sprawa indywidualna - może jest to podszyte moją technofobią albo myśleniem życzeniowym na temat ilości wolnego czasu w najbliższych dniach.
Ekstra! Mi rimarkis ke multe voltojn en Esperanton estas similajn al francan. Mi malgxojan ke mi ne parolas francan ;(
Tak właśnie myślę, żeby wziąć jedno hasło, przetłumaczyć i wrzucić na wiki - na razie małymi kroczkami. Chociaż nigdy nie było mi dane tam publikować - trzeba coś poza stworzeniem konta zrobić?
Mi ankaux lernas Esperanton! Z jakich stron/książek do nauki korzystasz?
En kian alian lingvon parolas vi?
Mi tutkore dankas ke vi respondis ;) Mi ankoraux ne parolas Esperanton, mi lernas. Bonvolu enskribi cxi tie!
Mi ne parolas Esperanton, mi ankoraux lernas ;) Zapraszam serdecznie do postowania na tej społeczności. Miałem przeczucie, że nikt nie odpisze, a tu proszę!
Cytując Balcerowicza - "Celne."
Podobno stres "właścicielki" przez ciągnącą się sprawę i oficjalnie "oczekiwane od sprawy działania zostały wypełnione" (czyli skłotersów w budynku nie ma). Ale jakiegoś jednoznacznego stanowiska od kolektywu brak, nie wiem jak wyglądało to od środka.
Trza zrobić maraton edytowania i dodawania na Wiki. Ja się piszę na przynajmniej jedno hasło!
Czy ktos(ia) uczy się/zna język esperanto?
Chcę się zorientować czy jest sens prowadzić społeczność o tej tematyce c;
SPRAWA KAMIONKOWSKIEJ UMORZONA! 🖤❤️
SPRAWA KAMIONKOWSKIEJ UMORZONA! 🖤❤️ Oskarżycielka posiłkowa w imieniu swoim i ojca cofnęła dziś wniosek o ściganie oskarżonych w sprawie o naruszenie miru domowego przy Kamionkowskiej 50. Naruszenie...
SPRAWA KAMIONKOWSKIEJ UMORZONA! 🖤❤️ Oskarżycielka posiłkowa w imieniu swoim i ojca cofnęła dziś wniosek o ściganie oskarżonych w sprawie o naruszenie miru domowego przy Kamionkowskiej 50. Naruszenie miru domowego od października 2023 r. jest przestępstwem wnioskowym, czyli inicjowanym tylko na wyraźne żądanie pokrzywdzonego.
Wobec takiej decyzji, sąd umorzył postępowanie. W toku, na etapie postępowania przygotowawczego (a więc przed prokuraturą) jest jeszcze druga sprawa.
Czekamy na jednoznaczną informację czy i tam oskarżycielka posiłkowa wycofa wniosek o ściganie.
No i chuj no i cześć
Hej, nie jestem powiązany z osobami organizującymi - tylko udostępniam, bo nie widziałem, żeby ktoś to zrobił wcześniej. Promocja w tym roku ruszyła tak późno zapewne dlatego, że zmienił się kolektyw organizujący.
Na radar squat bym wrzucił, ale nie ogarniam działania strony xd
Jak to się mówi - "społeczność lokalna jest nieobliczalna". Bardzo budująca mobilizacja ze wspaniałym skutkiem c;
Za Wolność Waszą i Naszą! Prawdziwy marsz na 11.11 - w Warszawie
Käyttäjän Koalicja Antyfaszystowska tapahtuma maanantai, marraskuu 11 2024
cross-postowane z: https://szmer.info/post/4961430
> [PL] > Rząd niby nowy, a smutni i zezłoszczeni chłopcy wciąż ci sami. W rok od wyborów politycy przypomnieli nam, że jak już wykorzystają temat aborcji, praw człowieka czy obrony konstytucji do zapewnienia sobie pozycji na jednym z wygodnych stołków, to spokojnie mogą wrócić do sympatyzowania z faszystowskim ideami — tak jak robił to poprzedni rząd. > W odpowiedzi, jak co roku zapewniamy alternatywę bez podziałów i bez granic. Świętujemy i wyrywamy kawałek miasta nacjonalistom w imię wolności, równości i samopomocy. W marszu po lepsze jutro będą nam towarzyszyć Rytmy Oporu! > > Nie zgadzamy się na nacjonalizm i imperializm, a także na wynikające z nich wojny i ludobójstwa. Potępiamy rosyjską inwazję na Ukrainę, izraelską machinę śmierci i zbrodnicze działania Unii Europejskiej na jej granicach. > Wyrażamy nasz sprzeciw wobec zwalczania praw kobiet i praw osób kłir. Stoimy ramię w ramię z migrantkami, uchodźcami, pracownicami i wszystkimi antyfaszystkami. > ANTYFASZYZM BEZ GRANIC! > > [ENG] > The government has supposedly changed but the sad and angsty little boys in charge are still the same. One year after the elections, politicians have shown us once again that they only support topics such as abortion, human rights and protection of the constitution to benefit themselves and secure their own positions, but soon revert to type and sympathise with fascist ideas, in common with the previous government. > In response to this, as we do every year, we provide an alternative without divisions and without borders. We celebrate, tearing a piece of the city out of the hands of the nationalists in the name of freedom, equality and solidarity. In the march for a better tomorrow we will be accompanied by the Rhythms of Resistance! > > We stand against nationalism and imperialism, and the wars and genocides they lead to. We condemn the Russian invasion on Ukraine, the Israeli death machine and murderous policies that the EU enforces on its borders. > We oppose the reduction of women's and queer rights. We stand hand in hand with migrants, refugees, workers and antifascists everywhere. > ANTIFASCISM WITHOUT BORDERS! > > UA > Запрошуємо Вас на чергову антифашистську "За вашу і нашу свободу!" > Як завжди, стартуємо 11.11.2024 о 14:00 з пл. Любельської унії у Варшаві (Plac Unii Lubelskiej) > > BE > Запрашаем на чарговую антыфашысцкую акцыю За вашу і нашу свабоду! > Стартуем, як заўсёды, 11 лістапада 2024 г. у 14:00 з плошчы Любельскага ўніі ў Варшаве. > > RUS > Приглашаем вас на очередную антифашистскую акцию «За вашу и нашу свободу!» > > KURD > Ji bo azadîya we û azadîya me! > 11 Mijdar ê, Seat 14:00 de > Li Varşova yê, Qada Unii Lubelskiej
Za Wolność Waszą i Naszą! Prawdziwy marsz na 11.11 - w Warszawie
Käyttäjän Koalicja Antyfaszystowska tapahtuma maanantai, marraskuu 11 2024
[PL] Rząd niby nowy, a smutni i zezłoszczeni chłopcy wciąż ci sami. W rok od wyborów politycy przypomnieli nam, że jak już wykorzystają temat aborcji, praw człowieka czy obrony konstytucji do zapewnienia sobie pozycji na jednym z wygodnych stołków, to spokojnie mogą wrócić do sympatyzowania z faszystowskim ideami — tak jak robił to poprzedni rząd. W odpowiedzi, jak co roku zapewniamy alternatywę bez podziałów i bez granic. Świętujemy i wyrywamy kawałek miasta nacjonalistom w imię wolności, równości i samopomocy. W marszu po lepsze jutro będą nam towarzyszyć Rytmy Oporu!
Nie zgadzamy się na nacjonalizm i imperializm, a także na wynikające z nich wojny i ludobójstwa. Potępiamy rosyjską inwazję na Ukrainę, izraelską machinę śmierci i zbrodnicze działania Unii Europejskiej na jej granicach. Wyrażamy nasz sprzeciw wobec zwalczania praw kobiet i praw osób kłir. Stoimy ramię w ramię z migrantkami, uchodźcami, pracownicami i wszystkimi antyfaszystkami. ANTYFASZYZM BEZ GRANIC!
[ENG] The government has supposedly changed but the sad and angsty little boys in charge are still the same. One year after the elections, politicians have shown us once again that they only support topics such as abortion, human rights and protection of the constitution to benefit themselves and secure their own positions, but soon revert to type and sympathise with fascist ideas, in common with the previous government. In response to this, as we do every year, we provide an alternative without divisions and without borders. We celebrate, tearing a piece of the city out of the hands of the nationalists in the name of freedom, equality and solidarity. In the march for a better tomorrow we will be accompanied by the Rhythms of Resistance!
We stand against nationalism and imperialism, and the wars and genocides they lead to. We condemn the Russian invasion on Ukraine, the Israeli death machine and murderous policies that the EU enforces on its borders. We oppose the reduction of women's and queer rights. We stand hand in hand with migrants, refugees, workers and antifascists everywhere. ANTIFASCISM WITHOUT BORDERS!
UA Запрошуємо Вас на чергову антифашистську "За вашу і нашу свободу!" Як завжди, стартуємо 11.11.2024 о 14:00 з пл. Любельської унії у Варшаві (Plac Unii Lubelskiej)
BE Запрашаем на чарговую антыфашысцкую акцыю За вашу і нашу свабоду! Стартуем, як заўсёды, 11 лістапада 2024 г. у 14:00 з плошчы Любельскага ўніі ў Варшаве.
RUS Приглашаем вас на очередную антифашистскую акцию «За вашу и нашу свободу!»
KURD Ji bo azadîya we û azadîya me! 11 Mijdar ê, Seat 14:00 de Li Varşova yê, Qada Unii Lubelskiej
SOLIDEMO Z ZACZYNEM VOL.3 - 7.11 o godz. 9:30
To już trzecia rozprawa pięciu osób oskarżonych o zaburzenie miru pustostanu przy ulicy Kamionkowskiej 50.
Chodźcie z nami wesprzeć je jak ostatnio 🏴☠️💪 Wcześniejsze solidema przyniosły dobre rezultaty 🔥
czekamy na was pod sądem dla Warszawy Pragi (Terespolska 15A) już 07/11 o 9:30‼️
Pustostany w ręce wyobraźni!
Masz kontakt do osób, które tę prezentację przygotowały?
Znam parę osób z tej gminy. Może uda się ich zmobilizować...
Dołączać do koalicji niesłusznie rządzącej akurat wtedy, jak najbardziej odpierdala (zawieszenie praw człowieka na granicy, porzucenie praw "reprodukcyjnych", układanie się z koncernem tytoniowym PM) - nie wiem czy to ma sens, bo raczej nie mają możliwości odwrócić tych tendencji. Co najwyżej przejmą smród, który się ciągnie za rządem.
Solidemo z Zaczynem, część trzecia - 7.11, 9:30
Käyttäjän Zaczyn tapahtuma paikkakunnalla Varsova, Masovian voivodikunta, Puola torstai, marraskuu 7 2024
To już trzecia rozprawa pięciu osób oskarżonych o zaburzenie miru pustostanu przy ulicy Kamionkowskiej 50. Chodźcie z nami wesprzeć je jak ostatnio 🏴☠️💪 Wcześniejsze solidema przyniosły dobre rezultaty 🔥 czekamy na was pod sądem dla Warszawy Pragi (Terespolska 15A) już 07/11 o 9:30‼️ Pustostany w ręce wyobraźni!
Studenci upomnieli się o akademiki na UW, zostali wyrzuceni z kampusu. "Protestować można, ale za zgodą"
cross-postowane z: https://szmer.info/post/4635277
> Studenccy związkowcy tak jak rok temu, tak i w tym roku zamierzają przypominać, że warunki życia studentów w Warszawie są bardzo trudne. W czasie swojej pierwszej akcji na terenie kampusu przy Krakowskim Przedmieściu zostali wyprowadzeni z terenu uczelni. > Studenci UW należący do warszawskiego Koła Młodych Inicjatywy Pracowniczej rok temu zaczęli głośną kampanię, która miała uświadomić władze uczelni, w jak trudnej sytuacji jest młodzież studiująca w Warszawie. Powodem rozpoczęcia akcji była przede wszystkim mała liczba przystępnych cenowo akademików w stolicy, co przy drożyźnie na rynku mieszkań na wynajem w Warszawie, stawia studentów w trudnej sytuacji finansowej. Kampania dała się we znaki władzom uczelni, które były krytykowane za brak działań mających poprawić sytuację studentów. > > 1 października pokazał, że tamta kampania się nie skończyła i związkowcy nadal zamierzają przypominać, że warunki życia studentów w Warszawie są bardzo trudne. Wielu może się kształcić tylko jeśli znajdzie pracę. Dlatego młodzież od początku roku akademickiego rozdaje na terenie kampusu uniwersyteckiego nowy numer "Alarmów Studenckich", gazety młodych związkowców. A przy tej okazji opowiada o wynikach najnowszego raportu dotyczącego akademików na Uniwersytecie Warszawskim, opisanego także w "Alarmach...". > > Związkowcy sprawdzili warunki w poszczególnych domach studenckich oraz zbadali, jak wygląda procedura rekrutacji do nich. Jak wynika z udostępnionych przez UW autorom badania danych, w 2023 r. uczelnia zapewniała miejsca w akademikach dla 6,79 proc. studentów. I choć to najwięcej od 16 lat, to jednak trudno ten odsetek - związkowcy nie mają co do tego żadnych wątpliwości - uznać za satysfakcjonujący. > > Straż uniwersytecka wyprosiła studentów z kampusu > Akcja była prowadzona w środę (2 października) na terenie kampusu Ochota, a w czwartek (3 października) - na otwartym ponownie kampusie przy Krakowskim Przedmieściu. Wcześniej, przez trzy i pół miesiąca, kampus był zamknięty po wybuchu na terenie uniwersytetu propalestyńskich protestów. > > Studenccy związkowcy ustawili się rano w czerwono-czarnych kamizelkach naprzeciwko starej Biblioteki Uniwersyteckiej. Jednak szybko zainteresowała się nimi straż uniwersytecka. Strażnicy kazali studentom wyjść za bramę uczelni. Związkowcy ocenili, że pierwszy raz działania straży były tak stanowcze. Wcześniej kończyło się na ostrzeżeniach, nawet, gdy rozkładali stoisko przy chodniku. - Zasłonili się jakimś rozporządzeniem, którego nie umieli nawet zacytować i stwierdzili, że bez zezwolenia na terenie uniwersytetu nie możemy niczego kolportować - relacjonuje Adam Ochwat, jeden z liderów Koła. > > Strażnicy mieli najpierw odesłać studentów do kanclerza UW, a potem wprost poinformować ich, że to kanclerz wydał nakaz opuszczenia kampusu przez aktywistów. - Nie dostaliśmy żadnego potwierdzenia tej decyzji - zaznacza Ochwat. > > Wraz z pozostałymi działaczami przenieśli się więc przed bramę UW. > > "Czego boją się władze UW"? > "Czy władze UW aż tak boją się własnych studentów i studentek, że nie dopuszczają do rozmów między nimi? Uniwersytet jest nasz, to my go tworzymy. Będziemy na nim przebywać, dzielić się ideami, dyskutować i walczyć o swoje!" - skomentowali potem w serwisach społecznościowych. > > Nawiązali też do kilkumiesięcznego zamknięcia bram UW. "Pomimo nacisków całej społeczności akademickiej władze rektorskie przez ostatnie miesiące odmawiały ponownego otwarcia bram i przerwania kontroli na wejściach, powołując się na „ryzyko dla bezpieczeństwa". Kogo zatem boi się rektor - własnych studentów i studentek?" - czytamy dalej w ich wpisie w internecie. > > Protestować na UW można, ale za zgodą > Zapytaliśmy biuro prasowe UW, dlaczego studenci musieli opuścić teren uczelni. - Uniwersytet Warszawski jest otwartą przestrzenią do wymiany poglądów, dyskusji i działań społecznych, przy zachowaniu obowiązujących zasad i przepisów. Straż uniwersytecka jedynie przypominała uczestnikom akcji rozdawania materiałów na terenie kampusu o obowiązku uzyskania wcześniejszej zgody na prowadzenie takich aktywności, co dotyczy wszystkich podmiotów – zarówno organizacji studenckich, jak i związków zawodowych - odpowiedziała nam Anna Modzelewska, rzeczniczka prasowa uczelni. > > Przekonuje, że zgoda jest potrzebna, żeby "zapewnić porządek i bezpieczeństwo na terenie kampusu". - Każda forma zgromadzeń lub aktywności musi być prowadzona zgodnie z zasadami, które mają na celu ochronę wszystkich członków wspólnoty akademickiej - dodała. > >
Studenci upomnieli się o akademiki na UW, zostali wyrzuceni z kampusu. "Protestować można, ale za zgodą"
Studenccy związkowcy tak jak rok temu, tak i w tym roku zamierzają przypominać, że warunki życia studentów w Warszawie są bardzo trudne. W czasie swojej pierwszej akcji na terenie kampusu przy Krakowskim Przedmieściu zostali wyprowadzeni z terenu uczelni. Studenci UW należący do warszawskiego Koła Młodych Inicjatywy Pracowniczej rok temu zaczęli głośną kampanię, która miała uświadomić władze uczelni, w jak trudnej sytuacji jest młodzież studiująca w Warszawie. Powodem rozpoczęcia akcji była przede wszystkim mała liczba przystępnych cenowo akademików w stolicy, co przy drożyźnie na rynku mieszkań na wynajem w Warszawie, stawia studentów w trudnej sytuacji finansowej. Kampania dała się we znaki władzom uczelni, które były krytykowane za brak działań mających poprawić sytuację studentów.
1 października pokazał, że tamta kampania się nie skończyła i związkowcy nadal zamierzają przypominać, że warunki życia studentów w Warszawie są bardzo trudne. Wielu może się kształcić tylko jeśli znajdzie pracę. Dlatego młodzież od początku roku akademickiego rozdaje na terenie kampusu uniwersyteckiego nowy numer "Alarmów Studenckich", gazety młodych związkowców. A przy tej okazji opowiada o wynikach najnowszego raportu dotyczącego akademików na Uniwersytecie Warszawskim, opisanego także w "Alarmach...".
Związkowcy sprawdzili warunki w poszczególnych domach studenckich oraz zbadali, jak wygląda procedura rekrutacji do nich. Jak wynika z udostępnionych przez UW autorom badania danych, w 2023 r. uczelnia zapewniała miejsca w akademikach dla 6,79 proc. studentów. I choć to najwięcej od 16 lat, to jednak trudno ten odsetek - związkowcy nie mają co do tego żadnych wątpliwości - uznać za satysfakcjonujący.
Straż uniwersytecka wyprosiła studentów z kampusu Akcja była prowadzona w środę (2 października) na terenie kampusu Ochota, a w czwartek (3 października) - na otwartym ponownie kampusie przy Krakowskim Przedmieściu. Wcześniej, przez trzy i pół miesiąca, kampus był zamknięty po wybuchu na terenie uniwersytetu propalestyńskich protestów.
Studenccy związkowcy ustawili się rano w czerwono-czarnych kamizelkach naprzeciwko starej Biblioteki Uniwersyteckiej. Jednak szybko zainteresowała się nimi straż uniwersytecka. Strażnicy kazali studentom wyjść za bramę uczelni. Związkowcy ocenili, że pierwszy raz działania straży były tak stanowcze. Wcześniej kończyło się na ostrzeżeniach, nawet, gdy rozkładali stoisko przy chodniku. - Zasłonili się jakimś rozporządzeniem, którego nie umieli nawet zacytować i stwierdzili, że bez zezwolenia na terenie uniwersytetu nie możemy niczego kolportować - relacjonuje Adam Ochwat, jeden z liderów Koła.
Strażnicy mieli najpierw odesłać studentów do kanclerza UW, a potem wprost poinformować ich, że to kanclerz wydał nakaz opuszczenia kampusu przez aktywistów. - Nie dostaliśmy żadnego potwierdzenia tej decyzji - zaznacza Ochwat.
Wraz z pozostałymi działaczami przenieśli się więc przed bramę UW.
"Czego boją się władze UW"? "Czy władze UW aż tak boją się własnych studentów i studentek, że nie dopuszczają do rozmów między nimi? Uniwersytet jest nasz, to my go tworzymy. Będziemy na nim przebywać, dzielić się ideami, dyskutować i walczyć o swoje!" - skomentowali potem w serwisach społecznościowych.
Nawiązali też do kilkumiesięcznego zamknięcia bram UW. "Pomimo nacisków całej społeczności akademickiej władze rektorskie przez ostatnie miesiące odmawiały ponownego otwarcia bram i przerwania kontroli na wejściach, powołując się na „ryzyko dla bezpieczeństwa". Kogo zatem boi się rektor - własnych studentów i studentek?" - czytamy dalej w ich wpisie w internecie.
Protestować na UW można, ale za zgodą Zapytaliśmy biuro prasowe UW, dlaczego studenci musieli opuścić teren uczelni. - Uniwersytet Warszawski jest otwartą przestrzenią do wymiany poglądów, dyskusji i działań społecznych, przy zachowaniu obowiązujących zasad i przepisów. Straż uniwersytecka jedynie przypominała uczestnikom akcji rozdawania materiałów na terenie kampusu o obowiązku uzyskania wcześniejszej zgody na prowadzenie takich aktywności, co dotyczy wszystkich podmiotów – zarówno organizacji studenckich, jak i związków zawodowych - odpowiedziała nam Anna Modzelewska, rzeczniczka prasowa uczelni.
Przekonuje, że zgoda jest potrzebna, żeby "zapewnić porządek i bezpieczeństwo na terenie kampusu". - Każda forma zgromadzeń lub aktywności musi być prowadzona zgodnie z zasadami, które mają na celu ochronę wszystkich członków wspólnoty akademickiej - dodała.
Desperackie kroki administracji - absurd goni absurd, czyli losowy poniedziałek na Osiedlu Przyjaźń.
cross-postowane z: https://szmer.info/post/4628627
> W zeszły poniedziałek (30.09) administracja posunęła się do kolejnych desperackich eksmisji i używała policji do zastraszania mieszkańców, łamiąc wspólnie nie jedno prawo z nie jednego kodeksu. > > Około 9:30 administracja ze ślusarzami bez żadnej próby negocjacji czy rozmowy z mieszkańcami weszła na teren jednego z domów. Gdy mieszkańcy zamknęli przed nimi drzwi zwołano znaczną ilość policji i wyważono je również z niewielkimi opcjami negocjacji, bez patrzenia na prawa lokatorskie. > > Eksmitować przyszli jak zwykle - bez nakazu, który jest jedyną opcją przeprowadzenia takiej procedury legalnie. > Niektórym dawano opcje pomyślenia nad dobrowolnym opuszczeniem lokalu, innym nie. > > W trakcie całej procedury reszcie mieszkańców, których akurat nie eksmitowano, miała zdecydowanie utrudnione korzystanie z lokalu- brak możliwości swobodnego wchodzenia i wychodzenia z lokalu, chamskie komentarze, przemoc fizyczna (popychanie, szarpanie, siłowe i bezpodstawne zabranie telefonu) w przypadku nagrywania tej nielegalnej procedury itp. > > Zatrzymano dwie osoby, w tym jednego studenta. > > Innej dwójce naszych sąsiadów właściwie ukradziono paszporty (pozwolono odłożyć każdą inną rzecz do sąsiadów, oprócz paszportów które zabrano nie do końca wiadomo dokąd - administracja cały dzisiejszy dzień nie odbierała telefonu). > > W trakcie procesu osoby były poniżane - drobnej dziewczynie w nieproporcjonalnie dużej policyjnej obstawie kazano pakować swoje rzeczy będąc skutą w kajdanki, obie osoby nie zostały rozkute gdy potrzebowały napić się wody, jedna z osób na komisariacie niejednokrotnie doświadczała rasizmu. > > Sytuacje takie są absurdalne i przykre, ale pokazują też niemerytoryczność, chaos i desperację administracji osiedla. > Do tej pory tępa siła to ich jedyna odpowiedź na legalnie zamieszkujących tu lokatorów.
Solidemo z Zaczynem! 3.09, 9:30 pod sądem rejonowym w-wa Praga-Południe
Käyttäjän Zaczyn tapahtuma paikkakunnalla Varsova, Masovian voivodikunta, Puola torstai, lokakuu 3 2024
SOLIDEMO Z ZACZYNEM 📆03.10.2024 czwartek 🕠9:30 Kolejna rozprawa Zaczynu o Kamionkowską 50! Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe ul. Terespolska 15a Warszawa ‼️To nie koniec - nadal 5 osobom z kolektywu z art. 193 kk grozi grzywna lub do roku pozbawienia wolnosci. 👥Ostatnie solidemo w trakcie rozprawy przyniosło świetne rezultaty - zapraszamy raz jeszcze! 🏠 Wciąż będziemy bronić tego, że miejsce pustostanów jest w rękach wyobraźni 🏴☠️Bądźcie z nami tego dnia, zaproście też znajomych! #Jestemzzaczynem #pustostanywrecewyobrazni
Rasistowski atak w Żyrardowie - "patrol obywatelski"
cross-postowane z: https://szmer.info/post/4561472
> Przez Żyrardów przeszedł ksenofobiczny patrol obywatelski. Jego uczestnicy poszli pod hostel pracowniczy zamieszkiwany przez imigrantów i zaatakowali ich. Według relacji przedsiębiorcy zatrudniającego cudzoziemców, kilku z nich zostało pobitych. > W sobotę 21 września po południu grupa kilkudziesięciu osób zebrała się, żeby przejść przez miasto, zamanifestować na swój sposób rozumianą ochronę polskości i pilnować bezpieczeństwa. Organizatorzy to nieformalna grupa zwołująca się w serwisach społecznościowych na tzw. patrole obywatelskie. W ostatni weekend zapowiadano je w różnych miejscach w kraju. Zachęcając do patrolu w Żyrardowie, organizatorzy napisali: "to co Polskie jak wiadomo w dzisiejszych czasach jest cenzurowane, a Polak nie jest gospodarzem we własnym kraju". W praktyce - jak się okazało - chcieli zastraszać imigrantów. > > Ich zgromadzenie nie zostało wcześniej zgłoszone do władz miasta. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w mieście zebrała się duża grupa. Pojechaliśmy na miejsce w celach prewencyjnych - mówi nam rzeczniczka prasowa żyrardowskiej komendy Patrycja Sochacka. > > Patrol szturmuje hostel imigrantów. "Używali pięści, rzucali krzesłami" > Późnym wieczorem, patrol miał się podzielić na mniejsze grupy. Jedna z nich podeszła pod hostel pracowniczy przy alei Partyzantów, gdzie mieszkają imigranci zatrudnieni w pobliskich firmach. > > Hostel mieści się w kamienicy, to centrum Żyrardowa. Na filmie, który nagrali imigranci widać grupę kilkunastu mężczyzn - uczestników patrolu obywatelskiego - rzucających przedmiotami i próbujących dostać się do budynku. > > O ataku opowiada nam prezes, który zatrudnia imigrantów mieszkających w tym hostelu. Prosi o zachowanie anonimowości. - Mężczyźni weszli na klatkę schodową i pobili kilku imigrantów, a następnie uciekli. Nie mieli ze sobą żadnej broni, używali pięści i rzucali znalezionymi krzesłami. Atak był na tle narodowościowym - opowiada mężczyzna. > > > W hostelu mieszkają Ukraińcy, Azerowie i Gruzini. Nikt z nich nie zadzwonił jednak na policję po ataku. - Ci ludzie się boją. Wielu z nich nie ma zaufania do tego, że polskie państwo im pomoże w sytuacji, kiedy są atakowani przez obywateli. W poniedziałek, dzień po ataku, część osób z hostelu nie wyszła ze strachu do pracy. Żeby zapewnić im bezpieczeństwo, musieliśmy przygotować dla nich specjalny transport busami - mówi przedsiębiorca. > > W poniedziałek firma wysłała policji list z informacją o tym, co się stało. Nie złożyła jednak oficjalnego, zawiadomienia. - Zbieramy obecnie informacje na temat tego zgromadzenia i analizujemy nagrania pod kątem złamania prawa. Wiemy też, jaka osoba odpowiada za jego organizację - mówi rzeczniczka żyrardowskiej policji.
Rasistowski atak w Żyrardowie - "patrol obywatelski"
Przez Żyrardów przeszedł ksenofobiczny patrol obywatelski. Jego uczestnicy poszli pod hostel pracowniczy zamieszkiwany przez imigrantów i zaatakowali ich. Według relacji przedsiębiorcy zatrudniającego cudzoziemców, kilku z nich zostało pobitych. W sobotę 21 września po południu grupa kilkudziesięciu osób zebrała się, żeby przejść przez miasto, zamanifestować na swój sposób rozumianą ochronę polskości i pilnować bezpieczeństwa. Organizatorzy to nieformalna grupa zwołująca się w serwisach społecznościowych na tzw. patrole obywatelskie. W ostatni weekend zapowiadano je w różnych miejscach w kraju. Zachęcając do patrolu w Żyrardowie, organizatorzy napisali: "to co Polskie jak wiadomo w dzisiejszych czasach jest cenzurowane, a Polak nie jest gospodarzem we własnym kraju". W praktyce - jak się okazało - chcieli zastraszać imigrantów.
Ich zgromadzenie nie zostało wcześniej zgłoszone do władz miasta. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w mieście zebrała się duża grupa. Pojechaliśmy na miejsce w celach prewencyjnych - mówi nam rzeczniczka prasowa żyrardowskiej komendy Patrycja Sochacka.
Patrol szturmuje hostel imigrantów. "Używali pięści, rzucali krzesłami" Późnym wieczorem, patrol miał się podzielić na mniejsze grupy. Jedna z nich podeszła pod hostel pracowniczy przy alei Partyzantów, gdzie mieszkają imigranci zatrudnieni w pobliskich firmach.
Hostel mieści się w kamienicy, to centrum Żyrardowa. Na filmie, który nagrali imigranci widać grupę kilkunastu mężczyzn - uczestników patrolu obywatelskiego - rzucających przedmiotami i próbujących dostać się do budynku.
O ataku opowiada nam prezes, który zatrudnia imigrantów mieszkających w tym hostelu. Prosi o zachowanie anonimowości. - Mężczyźni weszli na klatkę schodową i pobili kilku imigrantów, a następnie uciekli. Nie mieli ze sobą żadnej broni, używali pięści i rzucali znalezionymi krzesłami. Atak był na tle narodowościowym - opowiada mężczyzna.
W hostelu mieszkają Ukraińcy, Azerowie i Gruzini. Nikt z nich nie zadzwonił jednak na policję po ataku. - Ci ludzie się boją. Wielu z nich nie ma zaufania do tego, że polskie państwo im pomoże w sytuacji, kiedy są atakowani przez obywateli. W poniedziałek, dzień po ataku, część osób z hostelu nie wyszła ze strachu do pracy. Żeby zapewnić im bezpieczeństwo, musieliśmy przygotować dla nich specjalny transport busami - mówi przedsiębiorca.
W poniedziałek firma wysłała policji list z informacją o tym, co się stało. Nie złożyła jednak oficjalnego, zawiadomienia. - Zbieramy obecnie informacje na temat tego zgromadzenia i analizujemy nagrania pod kątem złamania prawa. Wiemy też, jaka osoba odpowiada za jego organizację - mówi rzeczniczka żyrardowskiej policji.
Pisze Jakub Majmurek
Marsz Wyzwolenia Zwierząt 14.09.2024
Käyttäjän W imieniu zwierząt i przyrody - głosem adwokatki ja 6 muun järjestämä tapahtuma paikassa Varsova, Masovian voivodikunta, Puola lauantai, syyskuu 14 2024. 1,6 t. on kiinnostunut tapahtumasta...
cross-postowane z: https://szmer.info/post/4319083
> cross-postowane z: https://szmer.info/post/4319082 > > > Kiedy? 14.09, godzina 13:13 > > Gdzie? ul. Nowy Świat 69, Przy pomniku Kopernika - Warszawa > > > > Tekst ze strony wydarzenia: > > Jest tylko jeden taki marsz. Raz do roku. Dla wszystkich czujących zwierząt, a w dużym stopniu dla tych, które krzywdzone są z przyzwoleniem społecznym. Nawet największy marsz nie wystarczy, wszyscy to wiemy. Sytuacja zwierząt jest dramatycznie zła, a zmiany dzieją się bardzo powoli – wymagają codziennej pracy. Jednak duże wydarzenie uliczne jest bardzo potrzebne – i zwierzętom i nam samym. > > Marsz jest okazją, żebyśmy poczuli się razem. Zobaczyli, co nas łączy i jak pięknie jesteśmy różni. Przede wszystkim jednak to czas, kiedy ulice wreszcie mogą usłyszeć o szacunku dla zwierząt i zobaczyć, jak ważne są dla wielu osób. > > Jeśli jesteś weganinem/weganką, prawdopodobnie nie trzeba ci tłumaczyć, dlaczego warto publicznie upominać się o prawa zwierząt. Możesz mieć wątpliwości, czy takie wydarzenie uliczne może spełnić dużą rolę, ale pamiętaj: bez ciebie nie spełni żadnej. Kto powiedział, że marsz w 2024 roku nie może być liczny? Dlaczego mamy poddać się takiemu zniechęceniu? Co może dać zostanie w domu tego dnia? Stwórzmy razem największe prozwierzęce wydarzenie uliczne w Polsce! To jest możliwe i zależy tylko od nas. > > Jeśli jeszcze nie jesteś weganką/weganinem, ale bierzesz to pod uwagę, przejmujesz się krzywdą zwierząt, przymierzasz się do zmiany – zapraszamy cię serdecznie! Marsz jest miejscem dla ciebie! Chcemy, żebyś była/był z nami. Twoja obecność jest bardzo ważna, przyjdź. > > Nie dajmy sobie wmówić, że mamy za mało siły, żeby upominać się głośno o zwierzęta! Mamy jej wystarczająco dużo, żeby tuż po Marszu, w miejscu jego zakończenia, zorganizować dodatkową akcję uliczną, w której będziesz mógł/mogła wziąć udział. I której z pewnością nie zapomnisz. Będziemy informować o wszystkich szczegółach. > > Do zobaczenia. > >
Marsz Wyzwolenia Zwierząt 14.09.2024
Käyttäjän Marsz Wyzwolenia Zwierząt ja 6 muun järjestämä tapahtuma paikassa Varsova, Masovian voivodikunta, Puola lauantai, syyskuu 14 2024. 1,5 t. on kiinnostunut tapahtumasta ja 756 osallistuu...
cross-postowane z: https://szmer.info/post/4319082
> Kiedy? 14.09, godzina 13:13 > Gdzie? ul. Nowy Świat 69, Przy pomniku Kopernika - Warszawa > > Tekst ze strony wydarzenia: > Jest tylko jeden taki marsz. Raz do roku. Dla wszystkich czujących zwierząt, a w dużym stopniu dla tych, które krzywdzone są z przyzwoleniem społecznym. Nawet największy marsz nie wystarczy, wszyscy to wiemy. Sytuacja zwierząt jest dramatycznie zła, a zmiany dzieją się bardzo powoli – wymagają codziennej pracy. Jednak duże wydarzenie uliczne jest bardzo potrzebne – i zwierzętom i nam samym. > Marsz jest okazją, żebyśmy poczuli się razem. Zobaczyli, co nas łączy i jak pięknie jesteśmy różni. Przede wszystkim jednak to czas, kiedy ulice wreszcie mogą usłyszeć o szacunku dla zwierząt i zobaczyć, jak ważne są dla wielu osób. > Jeśli jesteś weganinem/weganką, prawdopodobnie nie trzeba ci tłumaczyć, dlaczego warto publicznie upominać się o prawa zwierząt. Możesz mieć wątpliwości, czy takie wydarzenie uliczne może spełnić dużą rolę, ale pamiętaj: bez ciebie nie spełni żadnej. Kto powiedział, że marsz w 2024 roku nie może być liczny? Dlaczego mamy poddać się takiemu zniechęceniu? Co może dać zostanie w domu tego dnia? Stwórzmy razem największe prozwierzęce wydarzenie uliczne w Polsce! To jest możliwe i zależy tylko od nas. > Jeśli jeszcze nie jesteś weganką/weganinem, ale bierzesz to pod uwagę, przejmujesz się krzywdą zwierząt, przymierzasz się do zmiany – zapraszamy cię serdecznie! Marsz jest miejscem dla ciebie! Chcemy, żebyś była/był z nami. Twoja obecność jest bardzo ważna, przyjdź. > Nie dajmy sobie wmówić, że mamy za mało siły, żeby upominać się głośno o zwierzęta! Mamy jej wystarczająco dużo, żeby tuż po Marszu, w miejscu jego zakończenia, zorganizować dodatkową akcję uliczną, w której będziesz mógł/mogła wziąć udział. I której z pewnością nie zapomnisz. Będziemy informować o wszystkich szczegółach. > Do zobaczenia. >
Bob Vylan - I heard you want your country back
YouTube Video
Click to view this content.
Tak w temacie wydarzeń w UK. FCK TMY RBSN (czy jakoś tak)
The Kominas - Sharia Law in the USA (taquacore)
YouTube Video
Click to view this content.
Taquacore to taki muzułmański punk - gorąco polecam